Serbowie zabrali głos po wylosowaniu Lecha. "Zvezda uniknęła miny"
Jeśli Lech Poznań pokona islandzki Breidablik, w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów zmierzy się z Crveną Zvezdą Belgrad. Oto, jak poniedziałkowe losowanie komentują serbskie media.
Crvena musi co prawda uporać się jeszcze z Lincoln Red Imps z Gibraltaru. Ten dwumecz wydaje się jednak wyłącznie formalnością. To z Serbami ma zmierzyć się Lech, jeśli pokona islandzki Breidablik.
Media na Bałkanach do wyników losowania podchodzą entuzjastycznie. Cieszą się, że zawodnicy mistrza kraju uniknęli chorwackiej Rijeki czy Dynama Kijów.
- Mogło być lepiej, ale też gorzej. W drugiej rundzie z Lincoln porażka serbskiej drużyny w ogóle nie jest brana pod uwagę i Zvezda powinna pokonać rywala bez większych problemów - pisze kurir.rs.
- Co za losowanie. Lech jest uważany za faworyta w spotkaniu z Breidablikiem, więc bardziej realne jest, że Zvezda z nimi zagra. A Lecha nie należy lekceważyć. Trenerem tej drużyny jest doświadczony Niels Frederiksen - podkreśla novosti.rs.
- Zvezda uniknęła miny w losowaniu. Udało się uniknąć największej drużyny w postaci szwedzkiego Malmoe - czytamy z kolei na łamach serwisu nova.rs.
- Świetne losowanie dla Zvezdy. Przez Polskę lub Islandię do Ligi Mistrzów. To lepsze rozwiązanie niż wyjazd do dalekiego Kazachstanu - oceniają dziennikarze mondo.rs.