Sergio Ramos i Raphael Varane zeszli z boiska z kontuzjami. Wielki niepokój w Realu Madryt

Wtorkowe mecze reprezentacji narodowych napędziły sporo strachu kibicom Realu Madryt. Z powodu urazów boisko przedwcześnie opuścili bowiem Sergio Ramos i Raphael Varane. Zinedine Zidane może mieć spore trudności ze złożeniem defensywy.
Reprezentacja Hiszpanii rozbiła w hicie Ligi Narodów Niemców aż 6:0, ale Sergio Ramos miał powody do zmartwień. W 43. minucie zszedł z murawy ze względu na problemy zdrowotne.
Hiszpańscy dziennikarze poinformowali, że 34-latek miał problem z mięśniem dwugłowym uda. Po końcowym gwizdku dość pozytywne wieści przekazał jednak Luis Enrique.
- Kontuzje są niewielkie. Mam nadzieję, że te problemy za jakiś czas znikną. Sam długo byłem trenerem klubowym i wiem, co czują szkoleniowcy - powiedział selekcjoner Hiszpanów, odnosząc się do napiętego kalendarza.
Na domiar złego "Królewscy" mogą stracić również drugiego podstawowego stopera. Raphael Varane także nie dokończył spotkania Francji ze Szwecją, opuszczając boisko w przerwie.
Na razie nie wiadomo, co dokładnie dolega obrońcy, lecz pierwsze doniesienia mediów także mówią o stosunkowo niegroźnym urazie. Wypadnięcie obu graczy byłoby dla Zinedine'a Zidane'a katastrofą.
Francuski szkoleniowiec i tak ma bowiem ogromne problemy ze złożeniem linii defensywnej ze względu na kontuzje oraz koronawirusa (niedawno zaraził się Eder Militao). Już za tydzień "Królewskich" czeka niezwykle ważne starcie z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów, a wcześniej, w najbliższą sobotę, ligowe starcie z Villarrealem.