Shaqiri: Dobrze, że Puma nie produkuje prezerwatyw

Szwajcaria zremisowała wczoraj z Francją 0:0 i awansowała do drugiej rundy EURO 2016. Więcej niż o grze Helwetów mówiło się jednak o ich koszulkach.
Czasami zdarza się, że walka na boisku jest tak twarda, że piłkarze muszą wymienić podartą koszulkę. Wczorajszy mecz był pod tym względem wyjątkowy, bo starć z Francuzami nie wytrzymały stroje aż czterech piłkarzy reprezentacji Szwajcarii. Dwa razy w trakcie gry musiał się przebierać Granit Xhaka, raz - Breel Embolo, Admir Mehmedi i Blerim Dżemaili.
Kiepska jakość koszulek wywołała lawinę komentarzy. Najdosadniej, ale bardzo żartobliwie wypowiedział się Xherdan Shaiqiri, który akurat nie miał problemów ze strojem.
- Mam nadzieję, że Puma nie robi prezerwatyw. To nie byłoby dobre... - komentuje reprezentant Szwajcarii.
Nieco inaczej na sprawę patrzy Yann Sommer.
- Takie coś może się zdarzyć. To znaczy, że na boisku była prawdziwa walka - mówi szwajcarski bramkarz.
Na podartych okolicznościach nie kończą się nietypowe okoliczności meczu Francji ze Szwajcarią. Po spotkaniu narzekano na kiepski stan boiska, a w trakcie gry pękła piłka.