Show Leo Messiego w reprezentacji. Argentyńczyk strzelił dwa gole i zatańczył z rywalami [WIDEO]

Gospodarze dość odważnie rozpoczęli to spotkanie. W pierwszych minutach zagrożenie pod bramką Emiliano Martineza próbowali stworzyć Luis Abram i Paolo Guerrero.

Argentyna przebudziła się po dwóch kwadransach. Wtedy mistrzowie świata przeprowadzili kombinacyjną akcję, w której Nico Gonzalez zanotował asystę przy trafieniu Leo Messiego.

Jeszcze przed przerwą Messi miał na koncie dublet. Tym razem kluczowe podane przy jego bramce było dziełem Enzo Fernandeza.

Messi czuł ogromną swobodę na boisku. Jedną z ozdób tego meczu była akcja przy linii bocznej, w której efektownym balansem ciała ośmieszył dwóch rywali.

W 57. minucie Messi po raz trzeci pokonał Pedro Gallese. Tym razem gol "La Pulgi" nie został jednak uznany z powodu pozycji spalonej.

Później zawodnik Interu Miami nie wykorzystał okazji na zdobycie hat-tricka. Wypracował on sobie miejsce w polu karnym, ale piłka po jego strzale przeleciała tuż obok słupka.

Argentyna wygrała 2:0 i z kompletem punktów zajmuje pierwsze miejsce w południowoamerykańskiej strefie eliminacyjnej. Na kolejnym zgrupowaniu "Albicelestes" zagrają z Urugwajem i Brazylią.