Show Pieńki i Kozubala! Brutalne starcie w Katowicach

Piątkowy mecz został otworzony w wymarzony sposób. Już w 4. minucie Reguła wyłuskał piłkę rywalom i podał ją do Urbańskiego. Następnie futbolówkę przejął Kozubal i posłał świetne uderzenie zza pola karnego. Zaskoczony Krijestarac nie zdołał interweniować.

Drugi cios udało się wyprowadzić w 23. minucie. Najpierw Kozubal znakomicie wypatrzył Pieńkę, a ten kapitalnie zwiódł dwóch rywali. Zawodnik Rakowa wyłożył Pietuszewskiemu, który nabiegł i strzałem przy słupku podwyższył prowadzenie. Zrobiło się 2:0, o czym pisaliśmy już TUTAJ.

Niedługo później Czarnogórcy zaczęli się rewanżować w mało elegancki sposób. Popełniali wiele fauli, regularnie obrywał Pietuszewski, ale też Pieńko. Finalnie do notesu sędziego trafił Bulatović. Szansę na zmianę wyniku mieli jedną, ale Radusinović obił słupek.

Po zmianie stron gra była mniej płynna, na co wpływ miały poczynania przyjezdnych. Ekipa z Bałkanów konsekwentnie przesadzała. Biła już nie tylko po nogach, ale i twarzach.

Żółte kartki otrzymali Perisić (mógł też otrzymać czerwoną), Mrvaljević, Melentijević, a Bulatović wyleciał z boiska za drugie napomnienie. W 73. minucie agresywnie machnął ręką i trafił w głowę Dudę. Sędzia mu tego nie wybaczył.

Ostatecznie to brutalne starcie w Katowicach zakończyło się wygraną Polaków 2:0 (2:0). Mogło być wyżej, gdyby pod koniec Faberski wykorzystał swoją okazję. Niemniej, kadra Brzęczka zwyciężyła trzeci z rzędu mecz w eliminacjach młodzieżowego EURO. Brawo!