Siedem czerwonych kartek w ligowym hicie. Sceny, jakich nie widzieliście [WIDEO]
![Siedem czerwonych kartek w ligowym hicie. Sceny, jakich nie widzieliście [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/597/68f47d19a3bab.jpg)
Bolivar trzy, Blooming cztery. To nie jest wynik sobotniego hitu kolejki ligi boliwijskiej, a liczba czerwonych kartek otrzymanych w jego trakcie przez każdą z drużyn. Wbrew pozorom, nie wydarzyło się to tylko podczas jednej awantury.
Pojedynek Bolivaru z Blooming był meczem, na który kibice boliwijskiej Clausury prawdopodobnie czekali najbardziej w ten weekend. Trudno zresztą inaczej opisać starcie mistrza kraju z czwartą siłą ligowej tabeli. Nie da się ukryć, że spotkanie było pełne niepotrzebnych wręcz emocji.
Zaledwie parę minut po tym, jak Blooming zdobyło bramkę na 1:0, między piłkarzami obu drużyn bardzo mocno zawrzało. Rozpętała się bójka, po której wyrzucił z boiska trzech zawodników Bolivar i dwóch graczy Blooming.
Niemal identyczna sytuacja miała miejsce, jak grający w ósemkę Bolivar wyrównał stan spotkania na 1:1 w 52. minucie. Tym razem sędzia ukarał czerwonymi kartkami dwójkę piłkarzy Blooming.
Jeżeli drużyna z Santa Cruz straciłaby jeszcze jednego zawodnika, zostałaby ukarana walkowerem. Ostatecznie tak się nie stało, choć koniec końców nie udało jej się wywieźć z tego spotkania nawet punktu.
O wygranej Bolivaru przesądził gol 18-letniego Escleizona Rivero w 92. minucie meczu. Obrońca najpierw okiwał kilku zawodników drużyny przeciwnej, a później posłał piłkę w samo okienko bramki, dając swojemu zespołowi zwycięstwo w najlepszy możliwy sposób.
Po 22 rozegranych meczach Bolivar jest trzeci w ligowej tabeli z 46 punktami. Znajdujące się nad nim drużyny Always Ready i The Strongest mają za sobą jedno spotkanie więcej.