Siedem goli w Leverkusen! Borussia Dortmund trzykrotnie odrabiała straty i pokonała Bayer [WIDEO]

Pierwszego gola tego szalonego meczu zdobyli gospodarze. Już w 9. minucie gry, po odbiorze piłki na połowie przeciwnika, Paulinho podał do Floriana Wirtza, a ten sytuacyjnym strzałem wyprowadził Bayer na prowadzenie.

Borussia odpowiedziała po raz pierwszy w tym spotkaniu pod koniec pierwszej połowy. Dośrodkowanie Thomasa Meuniera zamienił na gola głową Erling Haaland.

Dwie minuty później podopieczni Marco Rose zdobyli kolejną bramkę. Po zgraniu piłki, znowu głową, przez Haalanda na listę strzelców wpisał się wbiegający w pole karne z głębi pola Jude Bellingham.

To trafienie zostało jednak ostatecznie anulowane po interwencji systemu VAR. We wcześniejszej fazie akcji faulowany był bowiem zawodnik Leverkusen - Moussa Diaby.

Kiedy wydawało się, że obie drużyny zejdą na przerwie przy wyniku 1:1, raz jeszcze zaatakowali gospodarze. Błyskawiczny kontratak, rozpoczęty przez Kerema Demirbaya i zakończony asystą Wirtza, zwieńczył precyzyjnym wykończeniem Patrik Schick.

Borussia zabrała się za ponowne odrabianie strat zaraz po przerwie. Tym razem niezbyt dobre zgranie Haalanda sfinalizował mocnym uderzeniem z ostrego kąta były gracz Bayeru - Julian Brandt.

Już sześć minut później znowu prowadziła jednak ekipa Gerardo Seoane. Mocnym strzałem zza pola karnego, słabszą nogą, popisał się tym razem rewelacyjny na początku bieżących rozgrywek Diaby.

Rozstrzygnięcie meczu nastąpiło w ostatnich 20 minutach. Najpierw po raz trzeci w tym spotkaniu do wyrównania doprowadził Raphael Guerreiro, bezlitośnie egzekwując rzut wolny.

Kilka minut później główną rolę raz jeszcze odegrał system VAR. Po konsultacji z wozem sędzia zawodów podyktował rzut karny za faul Odilona Kossounou na Marco Reusie. Jedenastkę pewnie wykorzystał Haaland.

W odróżnieniu od Bayeru, Borussia nie dała sobie wydrzeć prowadzenia i odniosła trzecie ligowe zwycięstwo w tym sezonie, przynajmniej tymczasowo awansując na drugie miejsce w tabeli Bundesligi.

Bayer poniósł tymczasem pierwszą porażkę w rozgrywkach.