Siemieniec zaskoczył po meczu. "Chcę stanąć w obronie mojej rodziny"

Siemieniec zaskoczył po meczu. "Chcę stanąć w obronie mojej rodziny"
Michal Kosc / pressfocus
Adrian Siemieniec stanął w obronie rodziny. Po spotkaniu z Motorem Lublin wyznał, że jego żona stała się obiektem ataków w social mediach.
W październiku Rafał Grzyb odszedł z Jagiellonii Białystok. 42-latek był współczesną legendą ekipy. Przez lata pozostawał jego kluczowym graczem, a następnie asystentem wielu trenerów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wokół decyzji szkoleniowca narosło wiele pytań. Później trener Adrian Siemieniec wyjawił, że do rozstania doszło z jego inicjatywy. Wygłosił krótki komunikat podczas konferencji prasowej.
W mediach społecznościowych natychmiastowo zaczęły krążyć plotki, według których powodem odejścia Grzyba miał być konflikt jego żony z żoną Siemieńca. Niemal od razu zdementował je sam Grzyb.
W niedzielę zabrał się za nie również Siemieniec. Po meczu z Motorem Lublin stanął w obronie swojej rodziny, która wyraźnie odczuła sytuację, mierząc się z nieprzychylnymi wiadomościami oraz hejtem.
- My jako trenerzy musimy liczyć się z hejtem, tym, że ktoś nas oceni. Taki zawód sobie wybraliśmy. Ale z naszymi rodzinami jest inaczej. To, co spotkało moją żonę w mieście, w którym spędziliśmy mnóstwo czasu i poświęciliśmy dla niego i dla klubu kawał życia... Kobieta mojego życia, która nie jest za nic odpowiedzialna ani niczemu winna, dostaje bardzo dużo nieprzychylnych wiadomości i hejtu - zdradził w trakcie konferencji prasowej.
- Chciałbym w tym momencie powiedzieć: "Dość" w imieniu mojej żony i wszystkich, którzy pracują w sporcie, to też są ludzie. Uważam, że w naszym przypadku ze strony nikogo w mieście nie zasłużyliśmy na nic, co miało miejsce po mojej decyzji. Ja ze swojej strony nie mam żadnego problemu, niech mówią, co chcą, ale chcę jako mąż i ojciec stanąć w obronie swojej rodziny - podkreślił.
W niedzielny wieczór Jagiellonia Białystok zremisowała z Motorem Lublin 1:1 w zaległym spotkaniu trzeciej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Tym samym spędzi zimę na trzecim miejscu w tabeli.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 07:42
Źródło: Jagiellonia Białystok

Przeczytaj również