Simeone: Musimy wygrać nasze spotkanie i czekać co wydarzy się w tym drugim

Kibice zgromadzeni na Estadio Wanda Metropolitano ponad godzinę czekali na pierwszego gola w tym spotkaniu, ale ich cierpliwość nagrodził Antoine Griezmann. Napastnik reprezentacji Francji skierował bowiem piłkę do siatki fantastycznym uderzeniem przewrotką.

Pierwszy w tej edycji sukces podopiecznych Diego Simeone przypieczętował pięć minut przed końcem Kevin Gameiro, który po zagraniu Griezmanna, wykorzystał sytuację sam na sam. Pozostający na trzecim miejscu w tabeli "Rojiblancos" zachowali w ten sposób szansę na awans do fazy pucharowej.

- Na początku Roma zepchnęła nas na naszą połowę, ale z upływem czasu i po zmianach dokonaliśmy przełomu. Chłopacy zdali sobie sprawę, że możemy zranić Romę - wyznał Simeone dla stacji "Mediaset Premium".

- Byłem pod wrażeniem Romy. Naprawdę zmusili nas do głębokiej defensywy, szczególnie w pierwszej połowie. Radja Nainggolan ma w sobie niezwykłego ducha walki i byłby doskonały w moim zespole - komplementował rzymian Argentyńczyk, który liczy jeszcze na korzystne wyniki w ostatniej serii spotkań.

- Roma to znacznie silniejszy zespół niż Karabach Agdam Baku, ale w futbolu widzieliśmy już wiele dziwnych rzeczy. Musimy wygrać nasze spotkanie i czekać co wydarzy się w tym drugim - podsumował Simeone.