Śląsk znów stracił punkty! Ależ forma napastnika rywali

Śląsk Wrocław zmierzył się u siebie z Polonią Warszawa w 11. kolejce Betclic 1 Ligi. Przed pierwszym gwizdkiem w roli nieznacznych faworytów do zwycięstwa stawiano gospodarzy.

Piątkowe spotkanie rozpoczęło się dla gości nad wyraz pechowo. W 15. minucie Simon Skrabb padł na murawę, potrzebując pomocy medycznej. Ostatecznie nie był w stanie kontynuować meczu, przez co jego miejsce na boisku zajął Bartłomiej Poczobut.

Chwilę później, bo już w 19. minucie, Polonia otrzymała kolejny cios. Po drobnym zamieszaniu Luka Marjanac zgrał w kierunku Piotra Samca-Talara, który umieścił piłkę w siatce. Gospodarze prowadzili 1:0.

Polonia odpowiedziała na trafienie rywali dopiero w drugiej połowie. W 50. minucie Oliwier Wojciechowski dośrodkował na głowę Łukasza Zjawińskiego, który doprowadził do wyrównania.

W ostatnich minutach meczu pomocy medycznej potrzebował jeszcze Erion Hoxhallari z warszawskiej drużyny. W miejsce Albańczyka na murawę wszedł Nikita Vasin.

Rezultat rywalizacji nie uległ zmianie do końcowego gwizdka. Śląsk zremisował u siebie z Polonią Warszawa 1:1, w wyniku czego we Wrocławiu doszło do podziału punktów.

Dzięki piątkowemu trafieniu Zjawiński zmniejszył przewagę Angela Rodado w klasyfikacji najlepszych strzelców Betclic 1 Ligi. Hiszpan z 11 trafieniami na koncie uplasował się na czele zestawienia. Snajper Polonii oraz Rafał Adamski z Pogoni Grodzisk Mazowiecki, którzy zdobyli po osiem bramek, zajmują ex aequo drugie miejsce.

W trakcie spotkania z Polonią zespół z Wrocławia po raz kolejny w tym sezonie stracił punkty. Warto przypomnieć, że przegrał wcześniej ze Stalą Rzeszów i Wisłą Kraków oraz zremisował z Wieczystą Kraków i Odrą Opole, utrudniając sobie walkę o powrót do PKO BP Ekstraklasy już na starcie kampanii.