Mógł poprowadzić Polskę, otrzymał tytuł szlachecki. Jest w elitarnym gronie [WIDEO]

Mimo że reprezentacja Anglii dalej czeka na swoje pierwsze trofeum od 1966 roku, to były selekcjoner kadry, Gareth Southgate został wyjątkowo wyróżniony za swoją pracę. 54-latek został uhonorowany przez władcę Walii, księcia Williama.

54-letni trener zdobył z angielską drużyną narodową dwa srebrne medale mistrzostw Europy (2020 i 2024), a także raz dotarł z nią do półfinałów mistrzostw świata (2018). Z tego też powodu, na Noworocznych Odznaczeniach 2025 został mu przyznany tytuł szlachecki za "zasługi dla piłki nożnej"

Anglik dołączy tym samym do hali sławy krajowego futbolu, już jako Sir Gareth Southgate. Wśród byłych szkoleniowców kadry "Trzech Lwów", tego samego tytułu doczekali się tylko Sir Walter Winterbottom, Sir Alf Ramsey i Sir Bobby Robson. Tym samym Southgate stał się więc czwartym w historii, a także jedynym żyjącym eks-selekcjonerem, który otrzymał tytuł szlachecki.

- To niezwykły przywilej. Muszę powiedzieć, że emocje opanowały mnie bardziej niż myślałem, ale to niesamowite doświadczenie dla całej mojej rodziny - mówił.

- Wspaniałą rzeczą jest to, że można spotkać tak wielu ludzi, którzy zrobili niesamowite rzeczy dla naszego kraju, więc spotkanie z innymi laureatami nagrody było bardzo, bardzo wyjątkowe. Książę jest znakomitym kibicem reprezentacji Anglii, mieliśmy szczęście dzielić kilka wspaniałych chwil i kilka rozczarowań, kiedy tak wspaniale przemawiał do drużyny, świetnie było go znowu zobaczyć - dodał.

Ceremonia odbyła się w Zamku Windsor, gdzie Southgate wziął udział w uroczystej ceremonii pasowania, zainicjowanej przez księcia Williama.