Sprzedany mecz? Tak kuriozalnego samobója nie widzieliśmy [VIDEO]

Sprzedany mecz? Tak kuriozalnego samobója nie widzieliśmy [VIDEO]
YouTube
To albo samobój roku, albo przekręt. W spotkaniu 28. kolejki Perszej Lihy (drugi poziom rozgrywek na Ukrainie) padł wyjątkowo dziwny gol.


Dalsza część tekstu pod wideo
Rzecz działa się podczas meczu Obołoń Kijów - Bukowina. Do 88 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Wówczas gospodarze zaatakowali lewym skrzydłem i już akcja na flance pachnie dość, nazwijmy to, dyskusyjnym zaangażowaniem obrońcy. Potem następuje podanie, które przecina golkiper Bukowiny. Następnie dzieje się rzecz kuriozalna: jeden z defensorów niby to wybija piłką z pola karnego, ale dziwnym trafem zachowuje się bardziej jak rasowy napastnik - zresztą zobaczcie sami:






Tuż po swoim zagraniu Igor Bojczuk bardzo sugestywnie (by nie napisać: teatralnie) wyrażał zakłopotanie samobójem, ale cała sytuacja - zachowanie obrońców, moment, w jakim doszło do tej bramki - przypomina bardziej ustawkę niż normalną, boiskową akcję.
Źródło: polsatsport.pl

Przeczytaj również