Słynny dziennik pod wrażeniem Wojciecha Szczęsnego. "Juventus ma skarb w bramce"

Gazeta przeanalizowała statystyki reprezentanta Polski. Pod uwagę wzięto przede wszystkim współczynnik tzw. goli oczekiwanych. Wynika z niego, że Juventus w meczach ligowych, w których bronił Szczęsny, powinien stracić 25,29 bramki. W rzeczywistości "liczby" Polaka są znacznie lepsze. W analizowanych meczach rywale pokonali go zaledwie 17 razy. To wynik o 8,29 od oczekiwanego.

Szczęsny pod tym względem jest zdecydowanie najlepszym bramkarzem Serie A. Drugi na liście jest Tomas Strakosha z Lazio, ale jego wynik to zaledwie 3,24. Na Polaka nie ma też mocnych w całej Europie. Najbliżej jego wyniku jest Dean Henderson z Sheffield United. Anglik zapobiegł utracie 8,18 oczekiwanych goli

Ogółem Szczęsny zachował czyste konto w ośmiu z dziewiętnastu meczów Serie A. Obronił w nich 79,8 procent strzałów. Lepszy pod tym względem jest tylko jeden bramkarz - Alisson Becker z Liverpoolu.

Takie statystyki skłoniły dziennikarzy do wyrażenia komplementów pod adresem Polaka. - Super Szczęsny. Juventus ma skarb między słupkami - wybiła "LGdS" w tytule artykułu. - To jeden z najlepszych bramkarzy świata - dodała już w tekście.

Kontrakt Szczęsnego z Juventusem obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Zgodnie z niedawno podpisaną umową polski bramkarz ma rocznie zarabiać 6,5 mln euro.