Świetne wieści dla Pogoni Szczecin przed hitem Ekstraklasy. Ważny piłkarz wrócił do treningów

Grek doznał kontuzji jeszcze podczas obozu przygotowawczego. Zastąpił go Mariusz Malec, który spisywał się bardzo dobrze w pierwszych tegorocznych kolejkach. On także wypadł jednak z gry ze względu na uraz.

Na domiar złego w piątkowym starciu ze Stalą Mielec boisko jeszcze w pierwszej połowie musiał opuścić Benedikt Zech. Istniało więc prawdopodobieństwo, że "Portowcy" z Lechem będą musieli radzić sobie bez trzech podstawowych stoperów.

Wszystko wskazuje jednak na to, że do czarnego scenariusza nie dojdzie. Triantafyllopoulos we wtorek po raz pierwszy od kilku tygodni uczestniczył w pełnym treningu.

- Wczoraj Kostas miał konsultację oraz trening indywidualny i wszystkie wyniki były bardzo dobre. Dlatego od dziś jest już w pełnym treningu drużynowym i przygotowuje się do najbliższego meczu - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni klubowy lekarz, Bartosz Paprota.

Niewykluczone, że przeciwko Lechowi wystąpić będzie mógł również Zech, który jest już po kolejnych badaniach. W tym wypadku wszystko będzie jednak jasne dopiero w późniejszym czasie.

- Benedikt wszedł już w proces intensywnej rehabilitacji. Podjęte są starania, by "Bene" był do dyspozycji sztabu szkoleniowego na najbliższy mecz. Czas odgrywa tu dużą rolę, każdego dnia będziemy oceniać postępy rehabilitacji - przyznał Paprota.