Świetny występ PSG! Bułka kończył mecz z rozkwaszonym nosem, zalał się krwią [WIDEO]

PSG objęło prowadzenie już w 14. minucie, gdy do siatki trafił Kylian Mbappe. Reprezentantowi Francji asystował Fabian Ruiz, który niedługo później sam wpisał się na listę strzelców.

Środkowy pomocnik podwyższył w 33. minucie po podaniu od Ousmane Dembele. Najważniejszy w całej sytuacji był jednak błąd popełniony przez Marcina Bułkę, co opisywaliśmy TUTAJ.

Jeszcze przed przerwą nadzieje w serca kibiców OGC Nice tchnął Gaetan Laborde. Napastnik w 37. minucie trafił na 2:1. Dopadł do obitej piłki i uderzył nie do obrony dla bramkarza rywali.

Po zmianie stron goście prezentowali się jeszcze lepiej. Niemniej ich nadzieje powstrzymywał kapitalnie dysponowany Gianluigi Donnarumma. Włoch świetnie odbił strzały Evanna Guessanda.

W odpowiedzi PSG trafiło po raz trzeci. Tym razem na listę strzelców wpisał się Lucas Beraldo. Obrońca wykorzystał, że piłka, po przedłużeniu podania przez jednego z kolegów, spadła mu prosto na głowę.

W 72. minucie "Paryżanie" mogli ostatecznie rozbić OGC Nice. Na drodze uderzenia z rzutu wolnego stanął jednak Bułka. Reprezentant Polski kapitalnie sparował próbę rywala, ale jednocześnie otrzymał przypadkowy cios kolanem od jednego z kolegów.

Twarz golkipera momentalnie zalała się krwią, chociaż nie doszło do zmiany między słupkami. Pokiereszowany Bułka dokończył mecz, lecz jego OGC Nice przegrało 1:3 (1:2) i pożegnało się z Pucharem Francji. Następnym rywalem PSG będzie Rennes.