Szał przed meczem Barcelony. Całe miasto wyszło na ulice [WIDEO]

W przyszłym tygodniu odbędą się spotkania trzeciej rundy Pucharu Króla. Do gry wejdą najwięksi, w tym Athletic Bilbao, Atletico Madryt, FC Barcelona i Real Madryt.

"Duma Katalonii" wylosowała Deportivo Guadalajara. Dla drużyny z trzeciej ligi możliwość zmierzenia się z zespołem ze ścisłego topu stanowi historyczne wydarzenie.

Tym bardziej, że wszystkie spotkania odbędą się na obiektach ekip z niższych klas rozgrywkowych. Deportivo Guadalajara zyskało możliwość zagrania z "Blaugraną" na własnej arenie.

W środę wystartowała sprzedaż biletów na mecz. Początkowi dystrybucji wejściówek towarzyszyły nieprawdopodobne sceny. Do klubowych kas ustawiła się gigantyczna kolejka.

Na spotkanie zapragnęła dostać się znaczna część mieszkańców 93-tysięcznego miasta. Kolejka wiła się przez paręset metrów. Pierwszeństwo zakupu mieli posiadacze karnetów, inni musieli odejść z kwitkiem.

Mecz odbędzie się na mieszczącym sześć tysięcy widzów Estadio Pedro Escartin we wtorek, 17 grudnia. Niewykluczone, że w pierwszym składzie zobaczymy i Wojciecha Szczęsnego, i Roberta Lewandowskiego.