Szał w finale DFB Pokal. Zryw trzecioligowca [WIDEO]

Awans Arminii do finału stanowił prawdziwą sensację. Po drodze do finału trzecioligowiec wyeliminował m.in. Freiburg, Werder Brema i Bayer Leverkusen, czyli ekipy, które na co dzień występują w niemieckiej ekstraklasie.

Arminia źle rozpoczęła decydujące spotkanie. W 15. minucie Nick Woltemade stanął oko w oko z Jonasem Kerskenem i wykończył akcję.

Ekipa Hoenessa poszła za ciosem. Po rzucie rożnym trzecioligowca Stuttgart wyprowadził zabójczo skuteczny kontratak. Prowadzenie podwyższył Enzo Millot.

Koncert Stuttgartu trwał w najlepsze. W 28. minucie Deniz Undav urwał się obrońcom i prawą nogą pokonał Jonasa Kerskena.

Do przerwy Arminia przegrywała różnicą trzech trafień. Na drugą połowę nie wyszli Felix Hagmann i Sam Schreck, których zmienili Christopher Lannert oraz Isaiah Young.

Roszady początkowo nie wpłynęły szczególnie ożywczo na ekipę z Bielefeld. Nadal na Olympiastadion lepiej prezentowali się zawodnicy Stuttgartu. W 66. minucie Millot skompletował dublet. Atakan Karazor trafił jeszcze do siatki, ale tym razem sędziowie zasygnalizowali spalonego.

Wynik już nie uległ zmianie. Stuttgart pokonał Arminię 4:2 i został triumfatorem DFB Pokal.