Szaleństwo w meczu Polek. Aż miło było popatrzeć
Reprezentacja Polski kobiet rozbiła Walię 5:2 (2:1) w spotkaniu towarzyskim. Biało-czerwone nie przegrały trzech meczów z rzędu.
Polki zakończyły swoje październikowe zgrupowanie. Najpierw podopiecznie Patalon bezbramkowo zremisowały z Holandią, teraz zaś bezwzględnie rozprawiły się z Walią.
Wynik spotkania otworzyła wprawdzie Hughes, ale jeszcze przed przerwą dla biało-czerwonych trafiły Krezyman i przepięknie Kokosz. W gruncie rzeczy tylko początek meczu nie był udany dla przyjezdnych.
Po zmianie stron gościnie zadały kolejny cios. W 55. minucie dublet skompletowała Krezyman, lecz już po chwili przewagę zmniejszyła Jones. Polki nie powiedziały jednak ostatniego słowa.
W 57. minucie Padilla dobrze wypatrzyła Tomasiak, a ta pozwoliła odetchnąć biało-czerwonym. Wynik zaś ustaliła Jedlińska, która w 84. minucie zdobyła bramkę na 5:2 (2:1).
Tym samym Polki mają za sobą serię trzech spotkań bez porażki. Ich wygrana nad Walijkami jest zaś najwyższą od czerwcowej potyczki z Ukrainą (4:0).