Szalona końcówka Jagiellonii! Co za finisz w Serbii! [WIDEO]

Czwartkowy mecz rozpoczął się dobrze dla Jagiellonii. Już w 9. minucie na 1:0 trafił Dimitrios Rallis. Grek wykorzystał doskonałe podanie Imaza, który oszukał dwóch rywali.

Niedługo później spotkanie na kilka chwil przerwano. Prognozowano o napięciach między kibicami, ale na szczęście nie doszło do niczego poważnego.

Niestety, radość "Dumy Podlasia" nie trwała długo. W 19. minucie Novi Pazar wyrównał. Omoregbe genialnie wypatrzył Oparę, a ten z najbliższej odległości pokonał Abramowicza.

W dalszej części pierwszej połowy przyjezdni mieli kolejne okazje, ale żadna z nich nie była szczególnie dobra. Tym samym do przerwy utrzymał się remis.

Po zmianie stron od Jagiellonii oczekiwano dociśnięcia Serbów. Okazało się jednak ono niemożliwe. Gospodarze skutecznie zablokowali białostoczan, którzy nie byli w stanie oddać żadnego celnego strzału.

Zmieniło się to dopiero pod sam koniec rywalizacji. W 88. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Davidović. Dzięki temu "Jaga" ruszyła do natarcia, co poskutkowało golem Pululu w 95. minucie na 2:1.

Rewanż 31 lipca w Białymstoku. Jeśli Jagiellonia awansuje, w III rundzie zagra ze zwycięzcą pary Silkeborg (Dania) / Akuryeri (Islandia).