Szalona końcówka meczu Interu! Mediolańczycy roztrwonili dwubramkową przewagę w Lidze Mistrzów [WIDEO]

Inter podchodził do środowego spotkania w optymistycznych nastrojach. Drużyna Inzaghiego miała komfortową zaliczkę po pierwszym meczu, który wygrała 2:0 po golach Barelli i Lukaku.

Reprezentant Włoch otworzył wynik rywalizacji także w drugim starciu. W 14. minucie wykorzystał podanie Martineza, ale większość pracy wykonał samodzielnie. Pomocnik opanował piłkę, nawinął rywala, a następnie huknął w samo okienko bramki.

Portugalczycy zdołali odpowiedzieć dopiero w końcówce pierwszej połowy. W 38. minucie w powietrzu pofrunął Aursnes, który głową skierował piłkę do siatki. Było to jednak zdecydowanie za mało, aby stanowić realne zagrożenie dla Interu.

Po zmianie stron Benfica miała wprawdzie groźną sytuację - wspomniany Aursnes wpadł w pole karne, gdzie został powalony przez rywala, ale sędzia nie wskazał na wapno - lecz strzelali tylko gospodarze. Prowadzenie w dwumeczu podwyższył Martinez, któremu świetnie asystował Dimarco.

W końcówce spotkania Inter nie zwalniał tempa, tylko dołożył kolejnego gola. Tym razem w roli głównej Correa, który uderzył na tyle celnie, że piłka odbiła się jeszcze od słupka i ostatecznie przekroczyła linię bramkową.

Benfica znalazła jeszcze sposób na zniwelowanie różnicy - w szalonej końcówce do siatki trafił Antonio Silva oraz Musa - ale nie zmieniło to losów dwumeczu. Inter zremisował 3:3, ale w konsekwencji wygrał 5:3 i awansował do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie zagra w derbowym spotkaniu z AC Milanem.