Szalona radość Juventusu po bezcennym zwycięstwie. Szczęsny błysnął świetną interwencją [WIDEO]

Groźnie pod bramką Atalanty było w 22. minucie. Z linii pola karnego zakręcił Di Maria, ale uderzył minimalnie niecelnie. Chwilę później głową na bramkę uderzał Milik. I on posłał jednak piłkę obok słupka.

Później inicjatywę przejęła Atalanta. W 25. minucie piłka po uderzeniu głową Scalviniego zatrzymała się na słupku.

Gospodarze podkręcili tempo, ale nie potrafili objąć prowadzenia. Mieli na to szansę choćby w końcówce pierwszej połowy. Koopmeiners wycofał piłkę do Pasalicia, ale ten z kilkunastu metrów kropnął wysoko nad poprzeczka.

Juventus strzelił gola w 56. minucie. Bohaterem akcji był Iling Junior, który najpierw odzyskał piłkę na połowie Atalanty, a potem sfinalizował kontrę swojej drużyny. Z bliska w sytuacyjny sposób trafił do siatki.

Atalanta nie potrafiła przebić się przez obronę Juventusu. Najlepszą okazję miał Koopmeiners, który kropnął z rzutu wolnego. Świetnie zachował się jednak Szczęsny.

W końcówce gospodarze byli blisko wyrównania po uderzeniu Zappacosty z dystansu. Piłka zatrzymała się jednak na słupku. Więcej okazji do wyrównania Atalanta już nie miała.

Gola strzelił za to Juventus. Kontrę w doliczonym czasie świetnym uderzeniem wykończył Dusan Vlahović.

Szczęsny w barwach gości zaliczył cały mecz. Arkadiusz Milik opuścił plac gry w 65. minucie.

Juventus po zwycięstwie przesunął się na drugie miejsce w tabeli. Trzeba jednak pamiętać, że niewyjaśniona jest kwestia kary dla turyńskiego klubu za nieprawidłowości finansowe. Atalanta jest szósta.