Szalone pieniądze dla Erlinga Haalanda. Manchester City chce rozbić bank, aby zatrzymać Norwega
Manchester City pracuje nad przedłużeniem kontraktu z Erlingiem Haalandem. O szczegółach poinformował dziennik "The Sun".
Haaland trafił na Etihad przed startem tego sezonu. Norweski snajper błyskawicznie stał się liderem ofensywy w ekipie prowadzonej przez Pepa Guardiolę.
22-latek znajduje się w niesamowitej formie po przenosinach na Wyspy. W 37 spotkaniach dla Manchesteru City strzelił aż 42 gole, z czego 28 w samej Premier League.
Niedawno media informowały, że Haaland nadal znajduje się na celowniku Realu Madryt, który chciałby pozyskać go w 2024 roku. Włodarze "The Citizens" mają jednak zupełnie inne plany.
"The Sun" podaje, że klub rozpoczął już pracę nad przedłużeniem kontraktu swojej "dziewiątki". Aktualna umowa Norwega obowiązuje do 2027 roku.
Według doniesień Manchester jest gotowy uczynić z Haalanda najlepiej opłacanego piłkarza w Premier League. Mistrzowie Anglii zamierzają zaproponować mu podwyżkę do 500 tys. funtów tygodniowo.
Korzystniejsze warunki mają przekonać napastnika do pozostania na Etihad. Klub liczy, że Haaland będzie filarem drużyny jeszcze przez długie lata.