Szalony mecz drużyny Messiego. Musiał zejść, ale jego koledzy zachwycili [WIDEO]

Inter Miami rozegrał mecz z meksykańską Necaxą w ramach drugiej kolejki tegorocznego Leagues Cup. Mimo że z boiska przedwcześnie zszedł Leo Messi, to znakomite występy zanotowali Jordi Alba i Rodrigo de Paul.

Wydawało się, że spotkanie nie może rozpocząć się dla zespołu z Miami gorzej. W 11. minucie teren boiska z powodu kontuzji był zmuszony opuścić jego największy gwiazdor, Leo Messi, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Zaledwie minutę po zejściu z placu gry 36-latek mógł jednak obserwować, jak jego dobry kolega z reprezentacji, Rodrigo de Paul, notuje debiutancką asystę w barwach nowego zespołu. Były pomocnik Atletico Madryt popisał się ostatnim podaniem do Telasco Segovii, który otworzył wynik meczu.

Wystarczyło kolejne pięć minut, aby nastroje kibiców Interu Miami znów błyskawicznie się zmieniły. Czerwoną kartkę otrzymał Maximiliano Falcon, przez co klub z MLS grał już dalej w osłabieniu.

Necaxa wyrównała stan meczu w 33. minucie za sprawą Tomasa Badaloniego, lecz od 60. minuty również musiała grać w 10-tkę. Wszystko ze względu na drugą żółtą kartkę Cristiana Calderona.

Na dziewięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry drużyna z Meksyku wyszła na prowadzenie. Gola na 2:1 strzelił Ricardo Monreal. Inter Miami odpowiedział jednak w znakomitym stylu.

W drugiej minucie doliczonego czasu gry Rodrigo de Paul wykonywał rzut wolny. Dośrodkował idealnie na głowę Jordiego Alby. Były obrońca Barcelony doprowadził do remisu, a co za tym idzie, do rzutów karnych.

"Jedenastki" lepiej egzekwował zespół z Miami, który nie chybił ani razu. Pomylił się za to strzelec pierwszego gola dla Necaxy, Tomas Badaloni, co wystarczyło do rozstrzygnięcia serii.

Adam KowalczykWczoraj · 08:10

Źródło: własne

Szalony mecz drużyny Messiego. Musiał zejść, ale jego koledzy zachwycili [WIDEO]

Przeczytaj również

Dyskusja