Szczęsny wrócił do afery premiowej. Jeden z kadrowiczów skłamał w wywiadzie. "Tyle mogę powiedzieć"

Początkowo żaden z reprezentantów Polski nie chciał zabierać głosu na temat gigantycznych pieniędzy, które za awans do 1/8 finału obiecał drużynie Mateusz Morawiecki. Chodziło o dziesiątki milionów złotych.

Sprawa została jednak ujawniona przez "Wirtualną Polskę". W efekcie zablokowano wypłatę wielkich pieniędzy na konta zawodników oraz członków sztabu szkoleniowego.

W marcu milczenie przerwał Łukasz Skorupski, który opowiedział o kłótniach między piłkarzami. We wrześniowym wywiadzie dla Meczyków oraz Eleven Sports kłamstwo bramkarzowi zarzucił Robert Lewandowski.

- Łukasz Skorupski skłamał w tym wywiadzie. Byliśmy bardzo zszokowani, o czym on powiedział, po co to zrobił i dlaczego. Od razu po tej rozmowie cała drużyna spotkała się z Łukaszem. Zadaliśmy mu pytanie: czy ktoś się kłócił? Czy czegoś nie wiemy? - mówił.

Teraz w rozmowie z "Foot Truckiem" o całą sprawę został zapytany Wojciech Szczęsny. Podstawowy bramkarz reprezentacji Polski potwierdził wersję "Lewego". Twierdzi, że wywiad Skorupskiego był kłamstwem.

- Wiem, że to, co zostało wydrukowane w wywiadzie z Łukaszem Skorupskim, nie było prawdą. Tyle mogę powiedzieć. Czy on to powiedział? Tego nie wiem, niech on się tłumaczy. Ale te słowa nie były prawdą - przyznał Szczęsny.