Szczęsny wszczął alarm. Kuriozum przed meczem Barcelony [WIDEO]

W sobotnie popołudnie FC Barcelona szczęśliwie pokonała Gironę 2:1 w spotkaniu dziewiątej kolejki hiszpańskiej ekstraklasy. Na bramkę Pedriego odpowiedział Axel Witsel.

Decydujący gol padł w doliczonym czasie gry. Do siatki trafił Ronald Araujo. Na boisku przez uraz nie mógł pojawić się Robert Lewandowski, zagrał za to Wojciech Szczęsny.

"Szczena" zebrał pozytywne recenzje po występie. Przed pierwszym gwizdkiem wielu kibiców zaniepokoiło się jednak, że w ogóle do niego nie dojdzie. Wszystko z uwagi na zaskakujące zachowanie bramkarza.

Golkiper przyprawił fanów o zawał serca, gdy na kilkanaście minut przed startem rywalizacji przedwcześnie opuścił plac gry. Odrzucił piłkę, zdjął rękawice i zszedł do szatni.

Koniec końców po kilku minutach Szczęsny jeszcze raz pojawił się na rozgrzewce. Było jasne, że nic mu się nie stało, z kolei chwilowe zejście z placu gry uznano za jego... nowy przedmeczowy rytuał.

"Szczena" zgromadził w trwających rozgrywkach cztery występy, ani razu nie zachował czystego konta. W sumie zanotował w klubie 34 występy, okrasił je 14 czystymi kontami.