Szef Bayernu o transferze Lewandowskiego. "Gdy ktoś do mnie dzwoni, mówię: 'Nawet nie próbuj rzucać kwotami'"

W ostatnich tygodniach media znów zaczęły spekulować na temat przyszłości Lewandowskiego. Polski napastnik był przymierzany do największych europejskich klubów, ale stanowisko Bayernu jest jasne. Rummenigge bardzo zdecydowanie odpowiada na pytania, czy mistrzowie Niemiec sprzedadzą 32-latka.

- Nie. Nigdy! - zapowiedział szef klubu w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".

- Lewandowski nie zostanie sprzedany. Jego agent Pini Zahavi, wie o tym. Ale niech sam pan mi powie: kto by sprzedał piłkarza, który jest w stanie strzelić 60 goli rocznie, który w wieku 32 lat jest najlepszym piłkarzem świata? Bayern go nie sprzeda! - zapewnił Rummenigge.

65-latek podkreśla, że w przeszłości nie podejmował żadnych rozmów z klubami, które przejawiały zainteresowanie kapitanem reprezentacji Polski.

- Kiedy tylko ktoś do mnie dzwonił i próbował podpytywać o transfer Roberta, od razu mówiłem: "nawet nie próbuj mi rzucać kwotami. Ten piłkarz nie jest na sprzedaż" - zdradził Rummenigge.

Kontrakt Lewandowskiego z Bayernem obowiązuje do połowy 2023 roku. Rummenigge jest przekonany, że klub z Monachium spróbuje przedłużyć tę umowę.

- Lewandowski, który jest w niesamowitej formie fizycznej, może jeszcze grać na najwyższym poziomie przez 4-5 lat. Dlaczego nie w Bayernie? Robert jest jak diament. Jest obecnie największym diamentem światowego futbolu, lśni najmocniej - podsumował Rummenigge.

Bayern w sobotę zagra z Augsburgiem. Lewandowski będzie miał okazję na pobicie rekordu Gerda Muellera pod względem liczby goli strzelonych w jednym sezonie Bundesligi. Na razie go wyrównał - w tych rozgrywkach zdobył już 40 bramek.

Media plotkują, że Polaka w przyszłości mógłby zastąpić Erling Haaland. Jak Lewandowski komentuje takie doniesienia? Sprawdzicie TUTAJ.