Sześć goli w Lubinie, Zagłębie coraz bliżej strefy spadkowej! Górnik Zabrze wreszcie był skuteczny [WIDEO]

"Miedziowi" zawodzą od początku sezonu, więc zimą pożegnano się z Dariuszem Żurawiem. Pod wodzą Piotra Stokowca drużyna nie tylko nie zaczęła jednak grać lepiej, ale jest wręcz coraz bliżej strefy spadkowej.

W piątkowy wieczór w Lubinie zabawił się Górnik Zabrze. Podopieczni Jana Urbana już w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie. Pawłowski dośrodkował do Kubicy, a ten bez problemu umieścił piłkę w siatce.

Po chwili było już 2:0. Tym razem to Pawłowski skończył całą akcję. Hładun był bliski obronienia tego strzału, lecz ostatecznie nie zdołał uchronić swojej drużyny przed stratą gola.

Przed przerwą "Miedziowi" zdobyli bramkę kontaktową. Indywidualną akcją popisał się Filip Starzyński. Doświadczony pomocnik minął kilku rywali, po czym na raty pokonał Sandomierskiego.

O ile dzięki temu trafieniu Zagłębie mogło mieć nadzieję na korzystny wynik, to wiara uleciała z gospodarzy tuż po przerwie. Najpierw do siatki trafił Krawczyk, a później Nowak.

Wówczas stało się jasne, że Górnik wywiezie z Lubina komplet punktów. Mimo to gospodarze ambitnie walczyli o odrobienie strat. Czasu wystarczyło im tylko na bramkę Szysza z rzutu karnego.

Ostatecznie Górnik wygrał cały mecz 4:2 i jest już pewny ligowego utrzymania. Sytuacja "Miedziowych" robi się natomiast coraz trudniejsza. Ekipa z Dolnego Śląska ma tylko dwa punkty przewagi nad Wisłą Kraków, a "Biała Gwiazda" dopiero w poniedziałek zagra z Wisłą Płock.