Szewczenko zwrócił się do Polaków. Stanowcze słowa
Andrij Szewczenko kolejny raz skomentował wyniki losowania baraży o udział w Mistrzostwach Świata 2026. Prezes UZPN odniósł się nie tylko do nadchodzących spotkań, ale też podziękował Polakom.
Ukraina i Polska mogą ze sobą zagrać w finale play-offów. Stanie się tak, jeśli Ukraina pokona Szwecję, a Polska upora się z Albanią. Wówczas gospodarzem kolejnego spotkania będą nasi wschodni sąsiedzi.
Niewiele wskazuje jednak na to, aby chcieli znów grać nad Wisłą. Chociaż sam Andrij Szewczenko takiego planu nie skomentował, to przeciwny jest między innymi Serhij Rebrow, czyli selekcjoner żółto-błękitnych. Bardziej prawdopodobne wydają się spotkania w Czechach lub na Słowacji, o czym pisaliśmy TUTAJ.
"Szewa" natomiast przyznał, że na Polskę nie chciał trafić. Nie tylko ze względu na poziom sportowy drużyny Jana Urbana, ale też wydarzenia po agresji Rosji na Ukrainę. Polska znacząco włączyła się w pomoc zaatakowanemu sąsiadowi.
- Oczywiście, że wolałem uniknąć Polski. Z dwóch powodów. Macie dobry zespół, a po drugie… Wiadomo jak dobre relacje łączą mnie z wami. (...) Gdyby to ode mnie zależało, to wolałbym innego rywala, nie Polskę - powiedział dla Goal.pl.
- Polsce jesteśmy ogromnie wdzięczni za to co robiliście i co robicie dla nas. Począwszy od polskiej federacji, z którą mam świetny kontakt, przez ludzi świata piłki, polskie władze i polskich obywateli - podkreślił.
- My wam tego nigdy nie zapomnimy. Mówię to ja, jako Andrij Szewczenko. Mówię to za siebie, ale i za wielu innych. Owszem, różne nieporozumienia też się zdarzały w ostatnich czasach, ale to naturalne. Byliśmy i wciąż jesteśmy blisko siebie jako kraje i jako narody. I bardzo bym chciał, aby tak pozostało. Z mojej strony mówię to jeszcze raz: Dziękujemy Polsko! - podsumował.
Mecze Polski i Ukrainy zaplanowano na 26 marca. Nie ma zaś szans na to, że oba spotkania - będące imprezami masowymi - odbyłyby się w Warszawie.