Szok w końcówce meczu. Gol bramkarza spod własnego pola karnego [WIDEO]

Szok w końcówce meczu. Gol bramkarza spod własnego pola karnego [WIDEO]
Twitter screen
Mecz Forde IL z Askoy FK zakończył się w absolutnie kuriozalny sposób. Bohaterem został bramkarz tej pierwszej drużyny, który popisał się strzałem z bardzo dalekiej odległości.
W spotkaniach na niższych poziomach rozgrywkowych często spełniają się wręcz niebywałe scenariusze. Nie inaczej było w meczu czwartej ligi norweskiej, gdzie drużyna Forde IL podjęła Askoy FK.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pojedynek zdecydowanie lepiej zaczął się dla gości, którzy w 24. minucie gry wyszli na prowadzenie. Bramkę na 1:0 zdobył 21-letni Robin Vindenes.
Wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy, lecz po przerwie do głosu doszedł zespół Forde IL. Stan spotkania z powrotem wyrównał Vegard Savland.
W doliczonym czasie gry, gdy wydawało się, że nie dojdzie już do żadnej zmiany rezultatu, wydarzyła się absurdalna sytuacja. W roli głównej wystąpił bramkarz gospodarzy, Fredrik Hanssen.
32-latek wyprowadził piłkę poza teren swojego pola karnego, a następnie wykopał ją na bardzo daleką odległość. Golkiper rywali zagapił się na tyle, że odbita od trawy futbolówka przelobowała go i wpadła do siatki.
Ostatecznie Forde wygrało 2:1 i awansowało na drugie miejsce w tabeli. Do liderującego Bjarg traci obecnie osiem punktów.
Adam - Kowalczyk
Adam Kowalczyk09 Aug · 18:55
Źródło: własne

Przeczytaj również