Szok ws. Viniciusa. Naprawdę może odejść z Realu

Vinicius od 2018 roku występuje w Realu. Jego aktualny kontrakt obowiązuje zaś do połowy 2027 roku.

Wstępne rozmowy w sprawie prolongaty nie przebiegły po myśli madrytczyków. Żądania finansowe piłkarza miały być pięć razy wyższe od oferty klubu.

Madrycka prasa podała, że po Klubowych Mistrzostwach Świata odbyła się nowa tura rozmów. Vinicius obniżył oczekiwania w sprawie pensji, ale nadal nie udało się wypracować porozumienia.

W tej chwili panuje impas w negocjacjach. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta, ponieważ piłkarz stracił jednocześnie status nietykalnego w pierwszym składzie.

Xabi Alonso od początku sezonu żongluje taktyką i personaliami. Vinicius choćby w meczach z Realem Oviedo czy Marsylią musiał zaakceptować rolę zmiennika. Najbliższe tygodnie mogą okazać się kluczowe dla przyszłości 25-latka na Santiago Bernabeu.

- Kolejne 2-3 miesiące będą kluczowe dla rozstrzygnięcia sprawy Viniciusa. Jeśli sytuacja się pogorszy, nie można wykluczyć, że Brazylijczyk będzie szukał wyjścia, nawet w zimowym okienku transferowym. Zarówno zawodnik, jak i klub znaleźli się w napiętym położeniu - opisał AS.

Skrzydłowy łącznie wystąpił w 328 spotkaniach Realu. Zanotował w nich 108 bramek i 85 asyst.