Szokujące powołanie do kadry Brazylii? Ancelotti zabrał głos
40 lat minęło jak jeden dzień... Carlo Ancelotti ujawnił, że rozważa powołanie do kadry Brazylii prawdziwego weterana.
Od maja Carlo Ancelotti jest selekcjonerem reprezentacji Brazylii. Jak dotychczas 65-letni Włoch zdążył ją poprowadzić w czterech spotkaniach. Ze zmiennym szczęściem.
Reprezentacja Brazylii zremisowała 0:0 z Ekwadorem, wygrała 1:0 z Paragwajem i 3:0 z Chile, a także przegrała 0:1 z Boliwią. Awansowała jednak na mistrzostwa świata.
W najbliższym czasie "Canarinhos" rozegrają serię meczów towarzyskich. Może to być okazja do sensacyjnego powołania. Ancelotti przyznał, że rozważa ponowne ściągnięcie do kadry Thiago Silvy.
Selekcjoner pozostaje w kontakcie z 40-letnim stoperem Fluminense. Ten wydatnie przyczynił się do awansu klubu do półfinału Klubowych Mistrzostw Świata i nadal zachwyca formą.
- Silva to zawodnik, którego znam bardzo dobrze, ściągałem go do Milanu i PSG. Rozmawiałem z nim 10 dni temu, znam go bardzo dobrze. Aby podjąć decyzję o powołaniu, nie patrzę na paszport, wiek zawodnika... Jeśli Silva jest lepszy od kogoś innego, to nie widzę problemu - przyznał.
- W zeszłym roku jednym z najlepszych piłkarzy Realu Madryt był 40-letni Modrić. W 2007 roku wygrałem Ligę Mistrzów z 40-letnim Maldinim jako kapitanem - przekazał.
Silva zanotował ostatnie występy w kadrze na mundialu 2022 pod wodzą Tite. Ani Ramon Menezes, ani Fernando Diniz, ani Dorival Junior nie zdecydowali się potem na powołanie go.