Szpital w Realu, dwóch piłkarzy kontuzjowanych. "Niepokojące przypadki"
Real Madryt wygrał z Athletikiem Bilbao 3:0, ale Xabi Alonso ma powody do niepokoju. Wszystko przez kontuzje dwóch graczy.
Real przerwał passę trzech remisów z rzędu w lidze. Bohaterem jego meczu był Kylian Mbappe, który strzelił w Bilbao dwa gole i zaliczył asystę przy trafieniu Eduardo Camavingi.
Dla drugiego z Francuzów mecz zakończył się pechowo. Camavinga musiał opuścić boisko w 69. minucie. Powodem była kontuzja lewej kostki, której doznał po agresywnym ataku Alexa Berenguera.
Camavinga w tym sezonie pauzował już z powodu urazu kostki. Poprzednio leczył jednak prawą nogę. Do gry wrócił w połowie września.
Meczu w Bilbao nie dokończył także Trent Alexander-Arnold. Anglik na początku drugiej połowy sam poprosił o zmianę. Zdaniem hiszpańskich mediów doznał urazu mięśniowego. W czwartek ma przejść badania.
Alexander-Arnold w ostatnich miesiącach jest męczony przez kontuzje. Z ich powodu po przenosinach do Realu opuścił już siedem meczów.
Zdaniem Marki prognozy wobec obu piłkarzy nie są zbyt optymistyczne. Z Realu mają docierać sygnały, że "oba przypadki są niepokojące".
Real kolejny mecz zagra w niedzielę. Jego rywalem będzie Celta Vigo.