"Ta przeprowadzka by się Robertowi Lewandowskiemu opłaciła. Dostałby 33-35 mln euro rocznie"

Robert Lewandowski ponownie znalazł się w centrum uwagi. Polak jest bohaterem licznych spekulacji transferowych.

Manchester City, Chelsea czy PSG - to tylko niektóre z drużyn, do których snajper jest przymierzany. Obecnie to właśnie ekipa z Parc des Princes wydaje się najpoważniejszym kandydatem do pozyskania "Lewego".

Marek Jóźwiak przekonuje, że kapitan reprezentacji Polski na przeprowadzce do Paryża zyskałby nie tylko pod względem sportowym. Piłkarz prawdopodobnie otrzymałby znacznie wyższe uposażenie niż w Bayernie.

- Szejkowie z Kataru celują w Ligę Mistrzów, więc jeśli Robert miałby przyjść po PSG, to po pierwsze po sukces sportowy. Po drugie zaś — to jest klub, który płaci bardzo potężne pieniądze. Pod względem finansowym, ta przeprowadzka by się Robertowi opłaciła. Jego kontrakt byłby zdecydowanie wyższy, aniżeli ma teraz w Bayernie Monachium. Dostałby kontrakt na poziomie Neymara, w granicach 33-35 mln euro rocznie. W końcu: Paryż jest pięknym miastem, moim zdaniem - oznajmił ekspert na łamach "Onet Sport".

- Drużyna PSG już jest bardzo mocna, a liga staje się coraz mocniejsza. Przychodzą coraz zamożniejsi inwestorzy, jak Frank McCourt w Olympique Marsylii czy Grupa Ineos w Nicei. Pomału ta liga odzyskuje blask. Francja staje się coraz lepsza do życia i zarabiania dla piłkarzy - dodał.

Lewandowski obecnie związany jest z Bayernem Monachium. Kontrakt piłkarza z klubem obowiązuje do czerwca 2023 roku.

- Robert ma tak mocną pozycję w Bayernie i w Niemczech, że przy rozmowach transferowych jego zdanie na pewno by się bardzo mocno liczyło, zresztą podobnie jak zdanie Mbappe w analogicznej sytuacji. Zastąpienie Lewandowskiego w tej chwili jest rzeczą niemożliwą. Zobaczymy, czy Bayern wybierze dużą kwotę, czy pozostawienie Roberta u siebie do końca tego sezonu - podsumował Jóźwiak.