Tak Bayern celebruje tytuł. Suchar Muellera i kąpiel Kane'a [WIDEO]

W sobotni wieczór Bayern pokonał Borussię Moenchengladbach 2:0. "Die Roten" byli pewni zdobycia mistrzostwa już od poprzedniej serii gier, jednak dopiero teraz mógł świętować.

Leitmotivem przewijającym się przez całe sobotnie widowisko było pożegnanie Thomasa Muellera. 35-letni Niemiec rozgrywał ostatnie spotkanie dla Bawarczyków na Allianz Arenie.

Gracz postanowił wystosować przemowę w stronę kibiców. Najbardziej w pamięć fanów mógł zapaść... autobiograficzny żart, którym zakończył wystąpienie. Zupełnie w swoim stylu.

- Ojciec leży już na Madejowym łożu w domu, trójka dzieci stoi przy łóżku i pojawia się zapach jego ulubionego ciasta. Matka upiekła. I ojciec mówi: "Przynieś mi, synu, jeszcze kawałek tego ulubionego ciasta". Ten wychodzi z kuchni bez ciasta, ojciec się pyta: "Co się dzieje?". Syn odpowiada: "Ona powiedziała, że to już jest na stypę" - przysucharzył Mueller.

Po wzniesieniu mistrzowskiej patery piłkarze Bayernu tradycyjnie świętowali, oblewając się piwem. Pierwszą w karierze kąpiel zaliczył Harry Kane. Zaserwował mu ją Manuel Neuer.

- Wspaniałe uczucie. Oczywiście, długo musiałem na ten moment czekać, dużo pracy trzeba było włożyć w tym sezonie, ale jestem dumny z naszych graczy - podsumował napastnik.

Mokry był jednak każdy. Zaraz oblany złocistym trunkiem został też sam Neuer. Zawodnicy nie oszczędzali nikogo, nawet Vincenta Kompany'ego i członków sztabu szkoleniowego.

Nie tylko Bayern jest już pewien pozycji, jaką zajmie w tabeli Bundesligi na koniec kampanii. Drugą lokatę zagwarantował sobie Bayer Leverkusen. Walka o pozostałe miejsca trwa.