Tak Boniek zareagował na transfer Lewandowskiego do Barcelony. Były prezes PZPN-u zdradził szczegóły [WIDEO]

Ostatnie tygodnie nie są najlepsze dla RL9. Polak od 26 września ubiegłego roku w czternastu rozegranych spotkaniach strzelił dla Barcelony tylko trzy gole.

W "Pogadajmy o piłce" na kanale Meczyki.pl został poruszony wątek formy napastnika. Zbigniew Boniek, który był gościem programu, odniósł się do jego dyspozycji, a także zdradził, co powiedział mu zaraz po jego transferze do "Blaugrany".

- Kiedy przechodził do Barcelony, powiedziałem mu, że to jest bardzo niebezpieczny transfer. Ale rozumiem go. Każdy chciałby tam grać - przekazał.

- W Bayernie wszyscy grali pod niego. Był szefem w szatni. W Barcelonie było widać od pierwszego dnia, że ci młodzi, świetni piłkarze są o niego trochę zazdrośni i każdy z nich też chciałby strzelać gole, a nie być do jego usług. Tak było w Bayernie i wszyscy to akceptowali - mówił.

- Jest jeszcze jedna rzecz, o której nie mówimy. Lewandowski prawie nigdy nie miał kontuzji, grał ciągle. Dziś ma 35 lat - ja w tym wieku nie grałem już w piłkę od dwóch lat. Ząb czasu nadgryza każdego - również jego. I taka jest prawda - zakończył.

Lewandowski rozegrał dla Barcelony 67 meczów, w których strzelił 42 gole i zanotował 13 asyst. Z "Blaugraną" wygrał mistrzostwo Hiszpanii, krajowy Superpuchar, a także sięgnął po tytuł króla strzelców LaLiga, zdobywając 23 bramki.