Tak kadrowicze podziękowali kibicom. "Nie przypominam sobie takiego meczu" [WIDEO]

Polacy wygrali z Litwą 2:0. Kolejne trzy punkty znacznie przybliżyły ich do udziału w barażach o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata.

Biało-czerwonych na stadionie w Kownie wspierała liczna i głośna grupa kibiców. Po meczu piłkarze dziękowali im za doping.

- Cieszymy się, że wieź między piłkarzami a kibicami jest coraz lepsza. Nie przypominam sobie meczu, po którym poszliśmy do kibiców i tak fajnie razem się bawiliśmy, śpiewaliśmy, cieszyliśmy się ze zwycięstwa. Dziękujemy im za to. Śpiewali: "Gramy u siebie", było to czuć na boisku - mówił po meczu Piotr Zieliński.

Ze wsparcia kibiców cieszył się też Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski był w gronie piłkarzy, którzy w podziękowaniu rzucili w trybuny swoje koszulki.

- Kibiców było słychać cały mecz. Już przed meczem wiedzieliśmy, że będzie nas wspierać duża grupa. Gdy atakowaliśmy na bramkę, za którą siedzieli, mieliśmy dodatkowy bodziec, większą pewność siebie, żeby jeszcze spróbować strzelić gola - mówił po meczu Lewandowski.

Reprezentacja Polski wróci do gry w listopadzie. Czekają ją dwa mecze w eliminacjach do mistrzostw świata: domowy z Holandią i wyjazdowy z Maltą.