Tak Kallman zareagował na propozycję Cracovii. Prezes "Pasów" ujawnia
Kontrakt Benjamina Kallmana z Cracovią wygaśnie już za kilka tygodni. Ważną informację na temat przyszłości Fina przekazał prezes tego klubu Mateusz Dróżdż.
Kallman w tym sezonie wyrósł na czołowego napastnika Ekstraklasy. Reprezentant Finlandii w w 30 występach strzelił dla Cracovii 17 goli. Ma też w dorobku osiem asyst.
Kontrakt Kallmana z "Pasami" obowiązuje tylko do końca czerwca. Klub chciał go przedłużyć, ale do tej pory nic nie wskórał. I, jak uważa prezes Mateusz Dróżdż, już nic nie wskóra.
- Benjamin nie przyjął naszej propozycji kontraktu, w związku z czym szykujemy opcję „B”. Benjamin jest w pełni profesjonalistą, daje z siebie wszystko dla Cracovii, ale jeżeli do tej chwili nie ma przyjęcia kontraktu, to szanse na przedłużenie są niewielkie - przyznał Dróżdż w rozmowie z CANAL+ SPORT.
Kallmana obserwuje wiele polskich klubów. W tym gronie mają być Raków Częstochowa, Lech Poznań, a nawet Widzew Łódź.
Możliwe jednak, że Fin zdecyduje się na otwarcia całkiem nowego rozdziału w swojej karierze. Wcześniej informowano, że obserwują go kluby z Holandii, Belgii, Szwajcarii, Turcji czy Grecji.
Na razie Kallmana czeka końcówka sezonu w barwach Cracovii. W niedzielę jego drużyna zagra z Lechią Gdańsk.