Tak Mario Balotelli wracał z imprezy sylwestrowej. Uszkodził auto i poszedł spać [ZDJĘCIE]
Mario Balotelli już pierwszego dnia 2020 roku przypomniał o swoim lekkomyślnym podejściu do życia.
Włoscy dziennikarze donoszą, że Balotelli w środowy poranek wjechał w ogrodzenie jednej z posiadłości. Piłkarz zniszczone auto zostawił na miejscu zdarzenia, po czym wrócił do swojego domu na piechotę i poszedł spać.
Fiata 500, którym jechał Balotelli, nie został poważnie uszkodzony. Auto po paru godzinach zabrała laweta.
Media sugerują, ze gracz Brescii podczas powrotu z imprezy sylwestrowej pomylił domy i próbował wjechać do garażu sąsiadów.
29-latek w tym sezonie dla swojego klubu zdobył 4 gole w 12 spotkaniach na ligowych boiskach.