Tak Pietuszewski reaguje na powołania do młodzieżówki. Szczere słowa Brzęczka

Oskar Pietuszewski zachwyca w tym sezonie w barwach Jagiellonii i kadry U-21. Jego wartość rośnie z każdym dniem - obecnie jest szacowana przez portal Transfermarkt na 12 milionów euro.

Młody skrzydłowy jest już przymierzany do pierwszej reprezentacji Polski, ale na razie występuje "tylko" w młodzieżówce. Na kanale Meczyki o jego podejściu do gry w kadrze U-21 mówił jej trener Jerzy Brzęczek.

- Oskar jest bardzo świadomą osobą. To chłopak z niesamowitym potencjałem, ale nigdy nie był niezadowolony, że musi przyjechać na zgrupowanie kadry U-21. Nie ma z tym żadnego problemu - powiedział Brzęczek.

Selekcjoner młodzieżówki podkreśla, że obecnie w pierwszej reprezentacji jest spora rywalizacja wśród zawodników, którzy mogą grać na bokach boiska.

- Parę lat temu mieliśmy dyskusję, że nie mamy następców dla skrzydłowych, ale popatrzmy, co się wydarzyło w ostatnim półroczu: jest Kuba Kamiński, jest Skóraś, jest Szymański, Rózga jest już powoływany. Powoła się Oskara Pietuszewskiego i z kogoś trzeba będzie zrezygnować - zaznaczył.

- Oskar nie obraża się na młodą kadrę. Gra z pełnym zaangażowaniem i pełnym nastawieniem. To bardzo mądry zawodnik, z niesamowitą mentalnością, ale jest też młodym facetem, który chce wszystko grać. Widać młodzieńczą fantazję i brak kalkulowania. Jest w idealnym środowisku, jeśli chodzi o Jagiellonię i jej zarządzanie i wprowadzanie młodych zawodników - podsumował Brzęczek.

Oskar Pietuszewski rozegrał w tym sezonie 28 meczów. Strzelił w nich trzy gole i zaliczył dwie asysty.