Tak reprezentacja Niemiec ma grać na EURO 2024. Gospodarze przygotowują się do wielkiego turnieju

Niemcy są gospodarzami tegorocznego EURO. Start wielkiej imprezy zaplanowany jest na 14 czerwca, natomiast finał na 14 lipca. Reprezentacje będą rywalizowały na 10 stadionach w 10 miastach.

Obecna sytuacja "Die Adler" nie wygląda najlepiej. Chociaż doszło do zmiany na stanowisku selekcjonera, za stery chwycił Julian Naglesmann, to sytuacja nie napawa optymizmem. Pod wodzą młodego szkoleniowca rozegrano cztery towarzyskie mecze i wygrano... raz. W październiku nasi zachodni sąsiedzi ograli USA (3:1).

Sporą nadzieję pokłada się w kolejnych spotkaniach, które zaplanowano na marzec. Przypomnijmy, że wówczas Niemcy zmierzą się z Francją i Holandią, czyli czołowymi drużynami Starego Kontynentu. Dla Nagelsmanna będzie to jedna z ostatnich okazji, aby przetestować zawodników przed mistrzostwami Europy.

Niemniej Sport Bild już teraz podaje, kto najpewniej znajdzie się na liście powołanych piłkarzy. Dziennik stworzył już nawet prawdopodobną jedenastkę, która ma rozpocząć wielki turniej.

W bramce pewną pozycję ma Manuel Neuer. Przed nim przewiduje się Joshuę Kimmicha, Jonathana Taha, Antonio Ruedigera i Benjamina Henrichsa. W linii pomocy najpewniej dojdzie do powrotu Toniego Kroosa, który stworzy duet z Robertem Andrichem. Przed graczami Realu Madryt i Bayeru Leverkusen ustawiony zostanie Ilkay Guendogan.

O siłę ofensywną Niemców mają zadbać Florian Wirtz, Jamal Musiala i wreszcie Niklas Fullkreug, czyli jedyny przedstawiciel Borussii Dortmund. Przypomnijmy, że w fazie grupowej "Die Adler" zagrają ze Szkocją, Węgrami i Szwajcarią.