Tak się gra o utrzymanie! Śląsk górą w derbach [WIDEO]

Śląsk podszedł do derbów po porażkach z GKS-em Katowice i Rakowem. Podopieczni Ante Simundzy wiedzieli, że muszą zapunktować z Zagłębiem, aby utrzymanie nie stało się misją niemożliwą.

Na początku sobotniego meczu Bartłomiej Kłudka próbował zaskoczyć Rafała Leszczyńskiego kąśliwym zagraniem z prawego skrzydła. Piłka przeleciała obok bramki gospodarzy. W odpowiedzi Assad Al Hamlawi próbował się urwać obrońcom rywali, ale został zatrzymany przez Aleksa Ławniczaka.

W kolejnej akcji Igor Orlikowski ofiarnie zablokował Mateusza Żukowskiego. Po drugiej stronie boiska Marc Llinares wygrał pojedynek z szarżującym Josipem Corluką. Śląsk mógł objąć prowadzenie za sprawą Arnau Ortiza, ale dobrą interwencją wykazał się Dominik Hładun. Po chwili bramkarz Zagłębia zatrzymał też Samca-Talara.

W pewnym momencie mecz musiał zostać przerwany z powodu zadymienia wywołanego przez użycie środków pirotechnicznych. Zawodnicy po kilku minutach mogli wrócić do rywalizacji.

Zagłębie mogło objąć prowadzenie po płaskim strzale Kurminowskiego. Leszczyński dobrze interweniował, a Petkow uniemożliwił jeszcze gościom dobitkę. Wynik otworzyli za to wrocławianie. Szota idealnie przymierzył lewą nogą.

W 39. minucie Petkow dał się łatwo ograć w polu karnym. Makowski minął Bułgara, po czym zakończył akcję niecelnym strzałem. Do przerwy Śląsk prowadził 1:0.

Śląsk odzyskał prowadzenie w 64. minucie. Hładun nie zdołał zatrzymać Al Hamlawiego, który trafił na 2:1. Napastnikowi asystował Samiec-Talar.

Śląsk dowiózł zwycięstwo i wskoczył na 16. miejsce w tabeli. Wrocławianie tracą dwa punkty do bezpiecznej strefy. Zagłębie plasuje się na 14. lokacie.