Tak wygląda były gwiazdor Milanu w wieku 49 lat. Sztos! [ZDJĘCIA]

Mało który zawodnik może pochwalić się tak bogatą gablotą, jak Clarence Seedorf. Pięć wygranych Lig Mistrzów z trzema różnymi klubami już robi ogromne wrażenie, ale Holender powodów do dumy ma znacznie więcej. Z Milanem wygrał łącznie dziewięć trofeów, z Realem Madryt pięć, a z Ajaksem Amsterdam - również pięć.

A wygrane puchary to przecież nie wszystko, bo urodzony w Surinamie piłkarz to jeden z najlepszych pomocników swojego pokolenia. Był szalenie inteligentny i strzelał wiele pięknych goli. Jednym z najsłynniejszych był ten z 1997 roku, w derbach Madrytu przeciwko Atletico. Takich bomb z dystansu nie strzela się na co dzień.

Seedorf zdecydowanie najbardziej kojarzony jest z wspomnianymi już trzema klubami - Ajaksem, Realem Madryt i Milanem, choć występował też w Sampdorii. Z kolei gdy powoli zbliżał się do końca kariery, zdecydował się na transfer do brazylijskiego Botafogo. To tam zaczął bardziej poświęcać się budowaniu sylwetki. I choć już w Milanie zasłynął jako jeden z najsilniejszych pomocników na świecie, to w Brazylii tylko się to uwypukliło.

Holender już od dawna miał wyjątkowo silnie mięśnie nóg, lecz z biegiem czasu coraz bardziej pracował nad innymi partiami. Nie da się ukryć, że końcowy efekt był imponujący - w wieku 36 lat miał już bardzo atletyczną sylwetkę.

Czym obecnie zajmuje się Seedorf? Od dwóch lat jest członkiem Rady Nadzorczej w Holenderskim Związku Piłki Nożnej, a w maju tego roku został dyrektorem sportowym irańskiego klubu Esteghlal FC. Regularnie występuje także jako ekspert przy relacjach telewizyjnych z Ligi Mistrzów. Nadal stara się dbać o sylwetkę, czym często dzieli się w swoich mediach społecznościowych.

***