"Tam grają śmieszni piłkarze". Co za słowa legendy o lidze reprezentanta Polski

"Tam grają śmieszni piłkarze". Co za słowa legendy o lidze reprezentanta Polski
Krzysztof Porebski / pressfocus
Jacek Bąk krytycznie ocenił poczynania Polaków w meczu z Nową Zelandią. Dostało się między innymi Krzysztofowi Piątkowi i lidze, w której napastnik występuje.
Za Krzysztofem Piątkiem bardzo nieudane spotkanie w barwach reprezentacji Polski. Ofensywny piłkarz nie stanowił realnego zagrożenia dla rywala. Dostał żółtą kartkę, często faulował, a jedyną dogodną okazję koncertowo zmarnował. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Napastnik był krytykowany przez kibiców, dziennikarzy, a także byłych kadrowiczów. Swoimi spostrzeżeniami na temat Piątka podzielił się między innymi Jacek Bąk. 52-latek wytknął "Pionie" nie tylko słaby występ, ale też codzienną grę w, jak wynika z jego słów, niepoważnej lidze.
- Piątka nie było w ogóle. Strzela te gole w Katarze, ale bądźmy poważni – tam grają śmieszni piłkarze. Byłem w tym kraju i wiem, jak to wygląda. Gdyby tam nie strzelał goli, to byłaby już kompletna tragedia - wypalił w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
W trakcie letniego okienka 30-latek dołączył do Al-Duhail SC. Do tej pory wystąpił w dziewięciu meczach i strzelił sześć goli. W lidze jego bilans to sześć spotkań i cztery trafienia.
Piątek, wyceniany przez Transfermarkt na 8,5 mln euro, jest ósmym najbardziej wartościowym zawodnikiem w Katarze. Lideruje Aleksandar Mitrović z wartością rynkową na poziomie 18 mln. Serb reprezentuje Al-Rayyan.
Bąk, jak sam przyznał, też spędził trochę czasu na Bliskim Wschodzie. Od 2005 do 2007 roku był związany ze wspomnianym Al-Rayyan. Następnie wrócił do Europy i przez trzy lata bronił barw Austrii Wiedeń.

Przeczytaj również