Tę kadrę miał prowadzić Brzęczek. Był bardzo blisko

Jerzy Brzęczek nie mógł narzekać na brak ofert przed przejęciem sterów młodzieżowej reprezentacji Polski. W rozmowie z Kanałem Sportowym wyznał, że zgłosiła się po niego inna kadra z Europy.
W październiku 2022 roku Jerzy Brzęczek rozstał się z Wisłą Kraków. Na powrót do pracy czekał długo, bo do sierpnia bieżącego roku. Został wtedy selekcjonerem reprezentacji Polski U21.
W międzyczasie nie brakowało jednak ofert. Szkoleniowiec zdradził, że propozycję poprowadzenia młodzieżówki miał już wcześniej, kiedy za wyniki pierwszego zespołu odpowiadał Michał Probierz. Ostatecznie stanowisko objął wtedy Adam Majewski.
Na tym nie koniec, wszak Brzęczek rozmawiał jeszcze z Widzewem Łódź, o czym pisaliśmy TUTAJ. Ponadto 54-latek twierdzi, że miał wielkie szanse na funkcję selekcjonera Kosowa.
- Byłem bardzo blisko Kosowa. Byłem na spotkaniu z prezydentem federacji Kosowa, dyrektorem sportowym i menadżerem. (...) Przedstawiłem prezentację i wtedy zobaczyłem, jaki niesamowity potencjał ma ta kadra. Zdecydowali się jednak na Alaina Giressa. Dlaczego? Myślę, że nazwisko - wyjaśnił. Francuz otrzymał nominację w lutym 2022 roku, kiedy Brzęczek był tuż przed przeprowadzką do Wisły Kraków.
Giresse prowadził niegdyś PSG, a także kadry Gabonu, Mali czy Senegalu. Kosowo, z którym pożegnał się w 2023 roku, było jego ostatnią dotąd posadą.
Aktualnie Kosowo trenuje Franco Foda. Niemiec zbiera świetne opinie, a jego zespół powalczy o Mistrzostwa Świata 2026. W półfinale baraży drużynę czeka potyczka ze Słowacją.