Tebas ruszył na wojnę z Realem i Perezem. Niebywały wpis szefa La Liga

Tebas ruszył na wojnę z Realem i Perezem. Niebywały wpis szefa La Liga
Screen z Twittera
Javier Tebas dorzucił swoje trzy grosze do awantury przed finałem Pucharu Króla. Szef La Liga zamieścił w internecie wpis wymierzony w Real Madryt.
"Królewscy" domagają się zmiany sędziów finału Pucharu Króla. Na razie w proteście przeciwko ich wypowiedziom zbojkotowali przedmeczową konferencję prasową i trening. Pojawiają się sygnały, że są w stanie odmówić gry w sobotnim meczu. Tło zamieszania przybliżamy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Atmosfera jest bardzo napięta. Publicznie swoje zdanie na temat całej sytuacji przedstawił Javier Tebas. Nie gasił pożaru, lecz jeszcze podlał go benzyną. Jego wpis na platformie X to jednoznaczny atak na Real i Florentino Pereza.
- To nie jest piłka nożna, to walka o władzę - zaczął szef La Liga.
- Nie lubi Tebasa, bo nie robi tego, co chce. Nie lubi Ceferina, bo nie robi tego, co chce. Nie lubi Louzana (szefa hiszpańskiej federacji - przyp. red), bo nie robi tego, co chce. Nie lubi komentatorów telewizyjnych, bo nie mówią tego, co chce. Nie chce postępów w reformie sędziowania - wyliczał Tebas.
- A teraz, po wypowiedziach sędziów - mających dość ciągłego nękania ze strony Real Madrid TV - odpowiada tak, jak potrafi: odwołuje konferencję prasową, opuszcza trening, lekceważy oficjalne wydarzenia przed finałem, grozi, że nie zagra w meczu - dodał.
- Co za delikatna skóra. To nie protest - to nacisk. To nie skarga - to groźba. Nie sprzeciwia się, lecz karze. Nie chce poprawiać futbolu, ale chce mieć swój własny. A najgorsze nie jest to, że próbuje. Najgorsze jest to, że wielu na to pozwala, toleruje to i mu pomaga - zakończył Tebas.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski25 Apr · 21:00
Źródło: x

Przeczytaj również