Tego jeszcze nie było. Zagrali dwa mecze... bez piłkarzy

Dumbarton zapisało się w historii szkockiego futbolu. Wspólnie z Rangers zostało pierwszym mistrzem kraju w historii. Obecnie lata świetności ma dawno za sobą.

W poprzednim sezonie drużyna zleciała z League One do League Two. Relegacja wiązała się z odejściami wielu zawodników. Trzon zespołu kompletnie się rozsypał.

Doszło do sytuacji, w której przed rozpoczęciem nowej kampanii zwyczajnie nie było komu grać. Udowodniły to sobotnie sparingi, rozgrywane w ramach towarzyskiego turnieju Stirlingshire Cup.

Dumbarton zagrało z Stenhousemuir i Stirling Albion w dwóch godzinnych spotkaniach. Na oba mecze klub był zmuszony wystawić niesamowicie kuriozalny skład.

Obie jedenastki składały się jedynie z zawodników testowanych. Co więcej, zasiedli oni również na ławce rezerwowych. Tym samym fani nie mogli poznać personaliów żadnego z piłkarzy.

Co więcej, w obu meczach testowano innych graczy. Tym samym jednego dnia przez klub przewinęło się kilkadziesiąt nowych twarzy. A zatem... rewolucja totalna.

Jak poradziła sobie świeża krew? Nie najlepiej. Dumbarton przegrało oba spotkania 0:2. Nie awansowało do finału rozgrywek. Być może dzięki temu do następnego sparingu kogoś zakontraktuje.