Ten klub z Ekstraklasy obejmie Łukasz Piszczek? Wymowna reakcja. "Dobrze połączyłeś kropki" [WIDEO]

Kilka tygodni temu Piszczek udzielił wywiadu TVP Sport, w którym przyznał, że mógłby już rozpocząć pracę trenerską w klubie z Ekstraklasy.

- Jakby teraz ktoś mnie zapytał, czy jestem gotowy na to, żeby przejąć klub, powiedziałbym, że tak. (...) To musiałaby być na pewno ciekawa oferta, bym ją rozważył. Wiadomo, każda oferta z Ekstraklasy jest godna rozważenia, ale też nie chciałbym się pchać w projekt, do którego nie będę pasował - przyznał.

Wątek pracy trenerskiej byłego reprezentanta Polski został poruszony w odcinku Foot Trucka, którego gośćmi byli Łukasz Fabiański i wspomniany Piszczek. Ten pierwszy został zapytany przez Łukasza Wiśniowskiego, którego klubu z Ekstraklasy szkoleniowcem będzie były gracz Borussii Dortmund.

- Jakiekolwiek ze Śląska - odpowiedział zawodnik West Hamu.

- Bardzo mocno bym to rozważył - przyznał z uśmiechem Piszczek.

Wątek tego fragmentu rozmowy został omówiony w najnowszym wydaniu "Z tego, co słyszę" na kanale Meczyki.pl.

- Łukasz Fabiański nie lubi kłamać i zawsze stara się - chociaż w jakiejś części - powiedzieć prawdę. I przekazał, że jego zdaniem od sezonu 2025/26 Piszczek będzie trenerem któregoś ze śląskich klubów. Zacząłem się nad tym zastanawiać i wyszło mi, że wtedy mógłby zostać szkoleniowcem Górnika Zabrze. Według mnie to byłoby bardzo naturalne, bo pochodzi ze Śląska, jest wychowankiem Gwarka Zabrze i regularnie chodzi na mecze klubu z Roosevelta - przekazał Łukasz Wiśniowski.

- W Górniku zaczynają się nowe porządki. Lukas Podolski wprowadza do klubu nieco niemiecki styl, co Piszczkowi bardzo by pasowało. Do tego kwestia Jana Urbana - jego umowa obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Piszczek ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z Viaplay, dostał się na kurs UEFA PRO, który chciałby skończyć. Dla niego więc to byłby idealny moment na rozpoczęcie pracy trenerskiej - powiedział.

- Piszczek pracuje nad skompletowaniem sztabu. Dzwoni po ludziach, spotyka się i próbuje sobie to wszystko poukładać. Zapytałem też o to jedną z osób, która bardzo często przebywa w gronie ludzi z Górnika Zabrze. I powiedziała: "Dobrze połączyłeś kropki" - zakończył.