"Teraz niby nic nie potrafię?". Fernando Santos wrócił do swoich sukcesów po klęsce z Albanią

"Teraz niby nic nie potrafię?". Fernando Santos wrócił do swoich sukcesów po klęsce z Albanią
Pressfocus
Fernando Santos nie pokazał się z dobrej strony jako selekcjoner reprezentacji Polski. 68-latek bronił jednak swojego warsztatu w rozmowie na antenie "TVP Sport".
Na początku roku PZPN zdecydował się zatrudnić Fernando Santosa. Federacja wybrała doświadczonego selekcjonera, który wraz z Portugalią zdobył mistrzostwo Europy i Ligę Narodów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jego kadencja w naszej kadrze jest jednak pasmem mniejszych i większych niepowodzeń. Pod jego wodzą biało-czerwoni rozegrali pięć meczów o punkty, notując w nich dwa zwycięstwa i trzy porażki.
- Jestem tylko trenerem. Wygrałem mistrzostwo Europy i Ligę Narodów, a teraz niby nic nie potrafię? To projekt i z całą pewnością wciąż widzę możliwości jego rozwoju - powiedział Santos na antenie "TVP Sport" po wczorajszej porażce z Albanią.
Portugalczyk został również zapytany o kwestię ewentualnego podania się do dymisji. Trener jasno zaznaczył, że nie rozważa takiego ruchu.
- To nie zależy ode mnie. To kwestia federacji, a nie trenera. Jako szkoleniowiec jestem zawsze dostępny do rozmowy. Musimy podejść do tego spokojnie. Jeśli federacja uzna, że powinienem zakończyć współpracę z reprezentacją, to tak się stanie - podkreślił Santos.
- Jestem zirytowany, smutny, zawstydzony i wkurzony tym, co się stało. Przyjechaliśmy tutaj z naprawdę dobrym nastawieniem. Mieliśmy pozytywne przewidywania, co do tego meczu. Spodziewałem się innego rezultatu. Piłkarze są bardzo załamani, bo chcieli dać sporo radości kibicom. Niestety, czasem tak się dzieje w futbolu - dodał.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos11 Sep 2023 · 07:47
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również