Thomas Tuchel zabrał głos przed meczem z Borussią Dortmund. Trener PSG rozwiał wątpliwości ws. Neymara

Dziś obie drużyny zmierzą się w Dortmundzie w pierwszym meczu o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Dla Tuchela będzie to powrót na Signal Iduna Park. Niemiec pracował w BVB w latach 2015-2017.

- Praca w Dortmundzie to było spełnienie marzeń. Teraz jednak wracam tutaj z innym zespołem. Żółta Ściana? To trzeba poczuć. Pamiętam moją pierwszy mecz na tym stadionie. Przez pierwsze minuty byłem zdumiony atmosferą, jaka panowała - przyznał.

Dla drużyny PSG będzie to kolejna próba awansu do ćwierćfinału rozgrywek. W ostatnich latach podejścia kończyły się niepowodzeniem.

- Każdy rok to inna historia. Tutaj ważny jest - jak w każdym sporcie - aspekt psychologiczny. Jeśli odpadasz trzy razy, to przechodzisz do tego po raz czwarty i sytuacja nie jest taka jak poprzednio - dodał.

Tuchel przy okazji rozwiał też wątpliwości co do występu Neymara w dzisiejszym spotkaniu. Brazylijczyk w ostatnich tygodniach zmagał się z kontuzją.

- Nie ma piłkarza, który mógłby go zastąpić. Jest z nami, wszystko z nim w porządku. Trenował już z zespołem i mogę zapewnić, że jutro zagra. Jego obecność zmienia wszystko, to inna jakość, gdy on jest na boisku - zakończył.