To będzie następca Kiwiora? Arsenal rusza po obrońcę i znów chce ubiec Tottenham

Prawdopodobne jest opuszczenie przez Jakuba Kiwiora Arsenalu w ostatnich dniach okienka transferowego. O reprezentanta Polski zabiega przede wszystkim FC Porto, gdzie gra już Jan Bednarek. Jak poinformował w poniedziałek Fabrizio Romano, w tym tygodniu na biurku wicemistrza Anglii ma pojawić się nowa propozycja z Portugalii za Kiwiora. Poprzednią, w lipcu, odrzucono.

Jak się okazuje, Arsenal pracuje już nad sprowadzeniem następcy Polaka. Według Davida Ornsteina z The Athletic nowym nabytkiem londyńskiego klubu może zostać Piero Hincapie z Bayeru Leverkusen.

23-latek poinformował obecnego pracodawcę o chęci odejścia i ma stawiać Arsenal ponad innymi zainteresowanymi zespołami. Trwają rozmowy, by transakcja przebiegła w inny sposób niż wpłata klauzuli 60 mln euro zawartej w kontrakcie defensora.

Co ciekawe, niedługo przed informacją o zakusach "Kanonierów" na Hincapie, Romano podał, że ofertę za zawodnika Bayeru złożył... Tottenham, odwieczny rywal Arsenalu. Propozycja "Spurs" to wypożyczenie z obowiązkiem wykupu w przyszłym roku za 60 mln.

Hincapie zdaje się być zatem kolejnym piłkarzem, o którego stoczą batalie dwa londyńskie kluby. Wcześniej rywalizowały o Eberechiego Eze z Crystal Palace. Anglik rzutem na taśmę trafił do Arsenalu, a "Koguty" zostały z niczym.

Piero Hincapie gra w Bayerze Leverkusen od 2021 roku. Jego kontrakt obowiązuje do 2029.